Zaznacz stronę

Czy mecz w Gliwicach będzie kluczowy? Z pewnością jest jednym z tych, który bardzo chcemy wygrać! Porażka w Radomiu stawia nas w mało komfortowej sytuacji, dlatego też do Gliwic jedziemy z nastawieniem zwycięstwa! Zapowiedź meczu GTK Gliwice – HydroTruck Radom.

Pamiętamy doskonale jak słabo zagraliśmy 14 października ubiegłego roku. Rzucaliśmy dużo, a wpadało zdecydowanie mniej niż powinno. W tamtym meczu nie grał AJ English, ale i w szeregach GTK brakowało kilku zawodników. W tamtym spotkaniu najlepiej zagrał Anthony Ireland, a naszym katem okazał się nie kto inny, jak Jabarie Hinds. Wtórował mu Matt Williams. Straciliśmy 92 punkty. Nasza defensywa była dziurawa jak sito, a do tego, jak już wspomnieliśmy, piłka nie wpadała do kosza tak często, jak powinna. Zwycięstwo gliwickiej drużyny w Radomiu było… ostatnim w dotychczas rozgrywanym sezonie Energa Basket Ligi. Od prawie pięciu miesięcy GTK walczy o czwarte zwycięstwo w lidze i jak do tej pory, na próżno. Niestety taki stan rzeczy spowodował, że ze stanowiskiem trenera pożegnał się Robert Witka. Mecz z naszą ekipą będzie pierwszym, jaki na tym stanowisku poprowadzi Słowak, Maroš Kovačik. Wcześniej, już bez Roberta Witki, ale wciąż bez nowego trenera, GTK uległo Legii Warszawa 86:73, czyli dokładnie taką samą różnicą jak zakończone nasze spotkanie ze stołeczną drużyną.

Nasza ekipa nie wyjeżdżała ostatnio z Warszawy w dobrych humorach. Po niemal trzech tygodniach bez grania i trenowania (mieliśmy problemy z koronawirusem) mecz z Legią zupełnie nam nie wyszedł, bo nie mógł wyjść… Teraz jednak chcemy napisać zupełnie inny scenariusz. Do Gliwic jedziemy w pełnym składzie, po naprawdę kilku solidnych treningach. Pisząc w pełnym, mamy na myśli o jednego obcokrajowca mniej, bowiem tak stanowią przepisy. Jak to miało miejsce przed meczem w Warszawie, tak i teraz o tym, kto zostanie w Radomiu, a kto pojedzie na Górny Śląsk, zadecyduje trener Mihailo Uvalin po ostatnim treningu. W Warszawie nie wystąpił AJ English, bowiem jego zaangażowanie na treningach nie było takie, jakiego życzyłby sobie trener. Mówił o tym na konferencji po meczu z Legią. Teraz droga do Gliwic jest otwarta dla wszystkich.

Spotkanie w Gliwicach bardzo chcemy wygrać, ale nie chcemy poddać się presji. Ewentualna porażka nie spowoduje, że spadniemy z ligi. Wciąż będziemy mieli do rozegrania aż dziesięć meczów, w których zdarzyć może się wszystko. Chcemy jednak zapewnić wszystkich kibiców, że zawodnicy są głodni gry, ale przede wszystkim bardzo tęsknią za wygrywaniem i są przygotowani dobrze do ważnej batalii w Gliwicach.

Statystyki tym razem na naszą korzyść! Mamy nieco lepszą ofensywę, zdecydowanie lepszą defensywę i to właśnie ona może zaważyć w niedzielny wieczór w Arenie Gliwice. Choć nasza defensywa jest naprawdę dobra od czasu przyjścia trenera Uvalina, to jednak ofensywnie nie jesteśmy tak mocni jak w pierwszej części sezonu. Ciągle ciężko pracujemy nad skutecznością i mamy nadzieję, że ta w końcu przebudzi się w Gliwicach!

Na spotkanie GTK Gliwice – HydroTruck Radom zapraszamy do serwisu Emocje.TV w niedzielę 6 lutego na godzinę 19:30. Jednorazowy dostęp do transmisji w kwocie 10zł będzie dostępny w aplikacji serwisu.